Każdy chyba menedżer zna to uczucie: „najlepiej / najszybciej / najdokładniej* zrobię to sam(a) (*niepotrzebne skreślić)”. Dlaczego więc nie zrobiliśmy w ten sposób XXXIX SAMBY?
Czym innym jest jednak sytuacja, kiedy to my, partner, dostawca, S&T, mówimy naszym Klientom, jak należy podejść do projektów ERP – a czym innym, kiedy to nasi Klienci wymieniają się między sobą doświadczeniami. Ten dodatkowy wysiłek zaowocował najlepszym panelem dyskusyjnym w historii SAMBY. Udało się sprawnie wykorzystać możliwości, które daje wirtualna natura panelu, aby dyskusja przebiegła sprawniej niż w czasie tradycyjnej konferencji.
Dużą część spotkania poprowadził pan Damian Mrowiński (Cargotec Hiab), przedstawiciel firmy, która właśnie przygotowuje się do wdrożenia Infor LN 10.7. Jako moderator dyskusji miał okazję osobiście zadać pytania osobom, które mają na swoim koncie sukcesy w realizacji podobnych projektów: p. Bożenę Małczak (International Project Management Association, dawniej: Rafako), p. Jacka Jańczuka (MEGA), p. Darka Pełkę (Technokabel) oraz trzech speców z S&T: Włodka Miśtę, Maćka Sitkę i Przemka Domańskiego. Dodatkowo podczas panelu przeprowadziliśmy wśród uczestników 5 sondaży opinii: o unikatowości ich organizacji, unikatowości metodyk, preferowanym podejściu do migracji, naczelnych celach takich projektów, o motywowaniu – wyniki omówimy przy innej okazji. W panelu wzięło udział ponad 150 osób.
400 osób w 90 miejscach
Jeżeli już o liczbach mowa: w SAMBIE wzięło udział ponad 400 osób (wiele z nich w wielu punktach programu), w tym, szacunkowo, ok. 390 specjalistów i menedżerów z 83 firm, poza S&T i Inforem. Absolutny rekord SAMBY. Drugi dzień konferencji to sześć warsztatów, w tym dwa prowadzone przez Anię Dudę (JPK_V7 vel VDEK) ze szczytową frekwencją ponad 240 osób. Może to 240 dobrze przeszkolonych osób i 240 mniej zapytań suportowych dotyczących S&T-owego rozwiązania VDEK dla Infor LN.
Sama impreza trwała dwa dni i miała plan przygotowany już z uwzględnieniem specyfiki konferencji wirtualnej. Pierwszy dzień, poza panelem „Projekty migracyjne – ryzyka i okazje” i wirtualną siatkówką, to także ceremonia otwarcia transmitowana z Krakowa (S&T), z Warszawy (Infor) i z Nysy – z firmy MEGA. MEGA to partner konferencji, użytkownik Infor LN 10.5 po błyskawicznym, 3-miesięcznym wdrożeniu systemu. Partner SAMBY, reprezentowany przez Wiceprezesa, Kierownika Programu i Kierownika Projektu LN, zorganizował zdalną wizytę studyjną w swoim zakładzie. Można też było udać się wirtualnego pokoju i przepytać kierownika projektu MEGI. W pięciu pozostałych wirtualnych pokojach zgromadzili się uczestnicy o podobnych zainteresowaniach; wpadli tam też konsultanci S&T.
20 lat wspólnych projektów IT
Podczas konferencji celebrowaliśmy online także 20-lecia współpracy z firmami: Bombardier ZWUS, Eaton (ach, ta historia o powodzi, która zatopiła firmę i o S&T, które ratowało jej system ERP) oraz InfoPower. Świętowaliśmy 20-lecie pracy w zespole Grażyny Kocot (Grażynko, machamy Ci…), co oglądało ponad 200 osób. Nagrodziliśmy statuetkami SAMBY najciekawsze projekty ostatniego okresu: ów 3-miesięczny projekt LN 10.5 MEGI, pierwszy czysto polski projekt LN 10.5 w ZPU Jońca, bardzo samodzielny projekt wdrożenia LN 10.5 przez Technokabel, i pierwszy w Polsce projekt LN 10.7 w hucie szkła Stoelzle (10 dni po uruchomieniu systemu!). Szklane statuetki błyskawicznie na wizji przechodziły między Krakowem a Nysą, Międzyrzeczem, Warszawą i Częstochową.
Nowe możliwości rozwiązania Infor
Jeszcze większy dystans (17 822 km od centrum dowodzenia SAMBY w S&T Kraków) miał Gideon Pieters, konsultant Inforu z południowej Nowej Zelandii, który w przekomarzaniu się z Mariuszem Siwkiem (reprezentant Inforu na Polskę) sprawnie pokazał nowości w LN w obszarze planowania. To było 11 godzin różnicy w strefach czasowych – dzięki, Gideon, za świetną nocną prezentację. Swoją drogą nie był to pierwszy kontakt Gideona z Polską – w 1991 roku prowadził szkolenia z TRITONA 2.0 (prapraprapradziadka LN-a) w Elblągu. Co to była za niespodzianka, kiedy na ekranie wyświetliliśmy zdjęcia z tego czasu…
Wasz głos się liczy!
Mamy już ponad 200 ankiet ewaluacyjnych. Każdy uczestnik, który wypełnił przygotowany przez zespół S&T kwestionariusz, może już bez przeszkód zjeść ostatnią kostkę przesłanej przez nas specjalnej czekolady sambowej. A Wy co sądzicie o SAMBIE? Jakie macie pomysły? Może moglibyście pomóc w organizacji kolejnej edycji? Nie obiecujemy czekolady dla wszystkich, ale może dla tych, którzy zgłoszą najciekawsze pomysły i najlepsze propozycje pomocy, znajdziemy jeszcze jedną tabliczkę😊.
Przy okazji serdecznie dziękuję całemu zespołowi Axians, który przyczynił się do realizacji październikowej SAMBY.